Przeklinacie?

hanisława

nie lubię przekleństw, nie przeklinam PRAWIE w ogóle. znaczy, bo u mnie jest coś takiego, że po cichu, w myślach przeklinam, ale na głos to tylko mówię "kurde" i "cholera".

Kropeczka

ja przeklinam,próbowałam się oduczyć, ale nie wychodzi... Macie jakieś metody? xD

Monakita

bardzo często. i jakoś się nie chcę oduczyć. ;)

truski

Nie uważam przeklinania za coś fajnego.
Czasami mi się zdarzy, ale jak naprawdę jestem zdenerwowana.
Przy osobach dorosłych - nie.

żuczek.

przeklinam, cholernie zły nałóg.
bardzo często jak jestem zdenerwowana, zirytowana, zbulwersowana.

panna pe.

Zdarza się, jak każdemu. Kiedy jestem zdenerwowana.

Destiny

Ostatnio coraz częściej mi się to zdarza, jakoś nie mogę się powstrzymać przed przekleństwem, mój pech.

Custom

Miewam momenty, w których objawia się moje ubogie słownictwo. Jednak jeśli to natępuje, to staram się jakoś spieszczać, co czasem wychodzi bardzo zabawnie.

fuzzable.

przeklinam - niestety. w sumie dosyć rzadko, ale jeśli jest się ze znajomymi na jakimś wypadzie, to ktoś coś głupiego powie, ja się wnerwię i lecą "cudne słówka". XD" oduczyć się nie staram, bo wiem, że i tak na nic pójdą moje starania. nie przeklinam jednak przy osobach dorosłych, bo jeszcze wezmą mnie za jakąś niewychowaną, a jak dotychczas jestem w oczach moich sąsiadów i przyjaciół rodziców bardzo porządną dziewuchą. xd

naive · Wysłany: Wto 16:08, 23 Mar 2010 Temat postu:

Jeszcze rok temu bałabym się wymówić "cholera", ale teraz strasznie przeklinam.